One Piece
468
Pirat Chopper vs. Enigma Hogback
-> RTS Page for One Piece 468
Based on Carlos Net's translation
Str 01:
Tytuł: Pirat Chopper vs. Enigma Hogback
Tekst: Genialny Kosmiczny Plan Enel'a Tom 33: "Przepływ energii przez starożytne miasto"
Str 02:
Tekst: Dwóch piratów złapanych...!!
Hogback: Fos fos fos!!
Hogback: Jakie to uczucie, być złapanym przez waszych własnych nakama <przyjaciół>?!!
Jigorou: Hm.. ta dziwka użyła dziwnej techniki, próbując, abym zjadł sól...
Jigorou: Musimy mieć na nią oko.
Robin: ...Jest silny.......!!
Chopper: ...Cholera... ten gościu Sanji....
Chopper: Pomyśleć, że jest w stanie unieruchomić Robin...
Chopper: Ten gość to naprawdę nie Sanji.
Pingwin: Kim jest ten "Sanji" gość, o którym ciągle gadasz?
Pingwin: Rozwalę cię, ty cholerny punku.........!!
Str 03:
Hogback: Fos fos fos... Obawiam się...
Hogback: ...że oni nie mają ani cienia wspomnień waszych nakama!!
Hogback: Kiedy zostali stworzeni, zombie mogą mieć odrobinę siebie z poprzednich właścicieli...
Hogback: ...ale nie jest długo, za nim ciało i cień będą zsynchronizowane.
Hogback: Ci goście nie mają cienia człowieczeństwa...
Hogback: Są zombie, które wykonują kompletnie moje rozkazy!!!
Hogback: Dla zombie, rozkazy to konieczność!!
Hogback: Teraz więc, Cindry-chan, wykończ tych dwoje!!
Cindry: Tak.
Str 04:
Chopper: ...............!!
Chopper: .......teraz mnie usatysfakcjonowałeś...
Chopper: ...że jesteś naprawdę złą osobą, Hogback!!
Hogback: .........Huuuh?!
Chopper: Uratowałeś wiele ludzi w przeszłości...
Chopper: Naprawdę widziałem w tobie doktora.
Chopper: Nawet twoje doświadczenia z zombie.
Chopper: Ponieważ śmierć przychodzi nagle... Ci, którzy umierają, i ci, którzy pozostają...
Chopper: Oni zawsze mają wiele rzeczy niedomówionych.
Chopper: Rzeczy niedomówionych przez wiele lat...
Chopper: ...Nawet, jeśli to mogło by być tylko parę minut...!!
Chopper: Gdyby istniała taka możliwość, aby przywracać tych, którzy odeszli...
Chopper: Nawet, jeśli ludzi uważali by to za herezję i rzucali w ciebie kamieniami...
Str 05:
Chopper: Mógłbyś tak wiele zrobić, aby uleczyć wiele ludzkich uczuć.
Robin: .........
Chopper: Dlatego więc, kiedy powiedziałeś, że studiujesz jak "wskrzeszać umarłych"...
Chopper: Pomyślałem, że naprawdę musisz być niezwykłym doktorem.
Hogback: Fos fos...!! Ty idioto... Dlaczego ktoś miałby iść tak daleko dla innych ludzi...?!!
Hogback: Tak zawsze było...!! Po prostu byłem geniuszem!!
Hogback: Używałem swoich zdolności dla pieniędzy... ale pacjenci przychodzili jeden po drugim, i nie byłem w stanie zająć się nimi wszystkimi!
Hogback: Przychodzili z różnych zakątków ziemi, aby się ze mną zobaczyć!! "Proszę, uratuj mojego ojca!" "Proszę, uratuj moje dziecko!"
Hogback: Taka uciążliwość... takie irytujące!!!
Hogback: Życia tych, którzy inni lekarze nie mogli uratować, ja miałem siłę, aby uratować.
Hogback: Możesz sobie wyobrazić taki horror bycia takim geniuszem?!!
Chopper: ...............!!!
Hogback: Jeśli chcesz chodzić tu i tam i podziwiać mnie za to, to twój wybór...
Hogback: Ale bycie rozczarowanym moją osobą to absurd!! Nie mam nic do twoich ideałów...
Hogback: Dla ciebie, abyś nie mógł mi wybaczyć jako doktor...
Str 06:
Hogback: Wszystko kapujesz źle, ty idioto renifera!!!
Hogback: Chcesz mnie pouczać, jak być doktorem?!!
Chopper: Nie mam zamiaru nic takiego robić!
Chopper: Nie mam zamiaru akceptować dłużej, że jesteś doktorem!!!
Chopper: To samo, jeśli chodzi o te tutaj zombie!! One są martwe, a ty powodujesz, że zaczynają się ruszać!!
Chopper: Ci goście w ogóle nie żyją!!!
Chopper: Jak możesz życie tak traktować?!!!
Hogback: Fos fos... co za straszna rzecz do powiedzenia...!!
Hogback: Widzisz tych ludzi poruszających się przed twoimi oczami...
Hogback: ...i nadal śmiesz twierdzić, że oni nie żyją?! Doktorze Chopper...!!
Hogback: Ci ludzie, którzy z pewnością byli martwi...
Hogback: ...zostali przywróceni do życia, wskrzeszeni... to cud!!!
Hogback: Jaki masz powód...
Hogback: ...aby zaprzeczać prawdzie o ich życiu?!
Str 07:
Hogback: Patrz!!!
Robin: ...............?!!
Hogback: Teraz!! Poliż podłogę, Cindry!
Cindry: Tak, Hogback-sama.
Chopper: ?!!
Hogback: Fos fos... to jest zombie: wierny rozkazom i tylko rozkazom.
Hogback: Nawet zazwyczaj-zbuntowana Cindry-chan jest taka sama.
Chopper: ........................?!!
Hogback: ...Widziałeś ten pokój, czyż nie?
Hogback: Doktorze Chopper.
Str 08:
Hogback: To mój pokój!!
Hogback: Te wszystkie zdjęcia na ścianach są aktorki teatralnej - Viktori Cindry, podczas jej życia...!!
Hogback: Byłem zakochany do szaleństwa w jej wdziękach przez dłuższy czas...!!
Hogback: Ta piękność zniewoliła nie tylko mnie, ale mężczyzn z całego kraju!!
Retrospekcja-Cindry: Skończone.
Retrospekcja-Hogback: Ja... Ja bardzo przepraszam!! Nie mogę uwierzyć, że pacjent przyszył za mnie guzik...
Retrospekcja-Cindry: Ahahaha... to żaden problem.
Hogback: Była niewiarygodnie popularna, ale nie uderzyła jej woda sodowa do głowy...
Hogback: Była oddana swojej rodzinie, miła dla wszystkich... wspaniała kobieta...
Hogback: Jednakże!! Ta kobieta...!! Kiedy ja, który zdobyłem wszystko, co możliwe dla kogoś ze zdolnościami medycznymi, oświadczyłem jej, czy za mnie wyjdzie...
Hogback: Odmówiła mi...!!!
Hogback: Powiedziała mi, że już ma fiancé (wielbiciela :x)...!! ...I niedługo...
Hogback: Straszna wiadomość dotarła mych uszu... Cindry miała "fatalny wypadek"!!!
Hogback: .......!! Nie wiedziałem co powiedzieć; Byłem rozbity...!! W końcu, porzuciłem nawet moją pracę...!!
Str 09:
Hogback: Gdzieś właśnie w tym czasie on się pojawił przede mną...
Hogback: Mój pan, Gekko Moria!!
Retrospekcja-Moria: Doktorze Hogback, medyczny geniuszu...
Retrospekcja-Moria: Użyj swoich zdolności dla mnie!!
Hogback: I wszedłem na ten statek, pod jednym warunkiem...
Hogback: ...że poprzez jego cudowne zdolności, mógłbym wskrzesić Cindry!
Retrospekcja-Hogback: Cindry-chan!!
Retrospekcja-Cindry: Talerze powinny zniknąć z tego świata...
Hogback: Ukradłem jej ciało, i zyskałem Cindry, która wykona każdy mój rozkaz!
Hogback: Co chciałem zyskać poprzez to ciało, kobietę, która mnie odrzuciła?!! Wszystko, czego chciałem, to ta piękność!
Hogback: I to jest to zombie, Cindry-chan!!
Hogback: Jestem szczęśliwy, i jestem pewny, że ona także jest!
Hogback: Skoro mogła powrócić do tego świata jeszcze raz jako żyjąca istota ludzka!!
Str 10:
Chopper: .......Jak możesz nazwać to "istotą ludzką"?
Chopper: Powiedz jej, aby zaraz przestała to robić!!!
Hogback: ?!
Chopper: Człowiek, którego serce i ciało zostały rozdzielone... nie jest już wcale istotą ludzką!!
Chopper: Z każdym stworzonym przez ciebie zombie, zostawiasz istotę ludzką w cierpieniu!!!
Chopper: I ponieważ to wiem, nie mogę ci wybaczyć!!!
Hogback: Ty z małymi umiejętnościami medycznymi, co możesz wiedzieć o "życiu", mały pirato-ferze?!!! (N: od pirat-renifer jbc xD)
Hogback: Zabij go!! Cindry-chan!!!
Hogback: Zamienię was dwoje w "marionetki".
Hogback: Bądź szczęśliwy, Doktorze Chopper!! Zginiesz, ale śmierć...
Hogback: ...przyniesie ci bycie asystentem doktora, którego tak bardzo podziwiałeś!!!
Str 11:
Cindry: "Kwadratowe Ostrza Talerzy" - jeden, dwa, trzy!!!
Chopper: UAAAAAAGH!!!
Cindry: ?!!
Chopper: PRZESTAŃ!!
Cindry: Ossszzzz, ty...
Chopper: !!!
Str 12:
Robin: Chopper!!
Hogback: Fos fos fos... Nie lekceważcie jej tylko dlatego, że to kobieta!!
Hogback: W walce, jej fizyczna siła wzrasta!!!
Chopper: ...Nie muszę słuchać tego gościa....!!
Chopper: Ughhh...!!
Cindry: Zabiję cię!!!
Chopper: !!!
Cindry: !
Chopper: Ty biedne stworzenie...!! Mimo, że jesteś już martwa...!!
Chopper: Co by powiedziała twoja rodzina, jeśli by się o tym dowiedziała...?
Cindry: ...............!!
Cindry: Uwolnij mnie...!!!
Chopper: Twoje rany zszyte jak jakaś robótka ręczna...!!! Zmuszona do bycia żołnierzem...!!!
Chopper: Twoi bliscy byli by zmartwieni...
Str 13:
Cindry: Ossszzz, ty!!! Puść mnie!!!
Chopper: ......
Chopper: Mimo, że twoje "serce", z którym się urodziłaś i żyłaś teraz nie żyje...
Chopper: Twoje ciało służy komuś jako przetarg...
Chopper: Co to do diabła jest?!!
Hogback: Czy ty nadal wątpisz w swoje oczy?!
Hogback: Zaakceptuj to!! To jest to, o czym ludzie zawsze marzyli!! "Wskrzeszanie zmarłych"!! Człowiek może być wskrzeszony!!!
Chopper: Mówisz tak, ponieważ to się może ruszać...
Chopper: Człowiek ma więcej wolności niż to!!!
Chopper: Nawet jej nie traktujesz jak człowieka!!!!
Str 14:
Chopper: Robin!! Daj jej sól!!
Hogback: Pingwin!! Jigorou!! Pomóżcie Cindry!!!
Hogback: Eliminujcie wszystkich na waszej drodze!!!
Chopper: !!!
Chopper: Ugh!!!
Robin: ......!! Niepowodzenie.......!!
Robin: Chopper.............!!
Jigorou: Santouryuu: 108...
Str 15:
Jigorou: ...Pondo Hou!!!
Pingwin: Whooooa!!
Chopper: Aaaagh! Przestań, Zoro!!!
Robin: Dose Fleur!!
Jigorou: !
Jigorou: Ngh...
Jigorou: Ty, eh...?
Jigorou: Muszę "eliminować wszystkich na mojej drodze"...!!
Pingwin: .........!! Osz ty... dlaczego mnie także atakujesz?!
Pingwin: Nie wchodź mi w drogę!!!
Jigorou: Ugh!!!
Str 16:
Jigorou: Jesteś na mojej drodze! Musisz zginąć!!!
Pingwin: Nie, ty musisz!!!
Pingwin: Ja dostałem ten rozkaz!!
Jigorou: Nie, ja!!!
Chopper: ..................
Pingwin/Jigorou: ...............!!!
Pingwin/Jigorou: Osszzz, tyyyyyyyy....!!!
Hogback: Oi!! Co wy robicie, idioci?!! Musicie bardziej współ-
Chopper: Robin!!!
Robin: Dokładnie.
Hogback: !!!
Hogback: Ungh...
Str 17:
Robin: Myślę, że to wystarczy, tak?
Robin: Jestem ciekawa, co się stanie, jeśli nie dostaną więcej rozkazów...
Hogback: ?!!
Chopper: ......Nawet jeśli nie mają swoich wspomnień...!!
Robin: Jestem zdumiona........
Hogback: ..................!!
Hogback: Mmmnnnmngh......!!
Robin: Ta wieża jest dosyć wysoka... może nam powiesz, abyśmy stąd skoczyli?
Hogback: Guahh............Huh? Jesteś szalona?!
Hogback: *dyszeć*
Hogback: *dyszeć*
Hogback: Powiem wam tak dużo, jak tylko chcecie!!
Hogback: SKACZCIE, SKACZCIE!! WAS DWÓCH POWINNO SKOCZYĆ Z TEJ WIEŻY!!!
Str 18:
Jigorou/Pingwin: Tak, sir.
Hogback: Nie...!!! Nie wy!! Przestańcie!!!
Robin: ........A co do nas... my raczej nie.
Hogback: .......................!!!
Hogback: Aaaaaaagh........
Hogback: Aaaaaaaagh...!!
Hogback: Wy nikczemni...!!!
Hogback: Oszukaliście mnie!! Cholera!!
Hogback: Żałośni ludzie!!!
Str 19:
Chopper: ..A co do zombie, kiedy tylko Luffy upora się z Moria, wszystkie będą oczyszczone...!!
Chopper: Tym, którego chcę pokonać... jesteś ty, Hogback!!!
Hogback: Cindry!! Zajmij ich trochę!!
Hogback: Uciekam stąd!!
Cindry: ..................
Hogback: .........? ... Dlaczego nie odpowiadasz?!!
Hogback: Nieważne, czy umrzesz, mogę dać ci inną ciebie, abyś mogła umrzeć w spokoju!!
Cindry: ............
Chopper: !
Robin: ?!
Cindry: ...Moje ciało...
Cindry: ...się nie ruszy...
Hogback: Ci... Cindry?!!
Tekst: Jakie znaczenie mają te nagłe łzy?!
Login or register to comment
Benefits of Registration:
* Interact with hundreds of thousands of other Manga Fans and artists.
* Upload your own Artwork, Scanlations, Raws and Translations.
* Enter our unique contests in order to win prizes!
* Gain reputation and become famous as a translator/scanlator/cleaner!