Code:Breaker
1
Być Świadkiem Początku
-> RTS Page for Code:Breaker 1
Based on caesarpk's trans
Str 01 Kolor:
Sakurakouji: Już jest późno...
Sakurakouji: Muszę jeszcze iść do "psa"... z pewnością jest głodny...
Sakurakouji: Hmm?
Sakurakouji: ...Eh?
Str 02 Kolor:
Sakurakouji: Ludzie?
Sakurakouji: Ludzie są paleni?
Str 03 Kolor:
Sakurakouji: To było
Sakurakouji: Gorące,
Sakurakouji: a mimo to zimne
Sakurakouji: Brutalne, a mimo to spokojne
Sakurakouji: Okrutne, a mimo to delikatne
Str 04-05 Kolor:
Tekst z prawej: Ten rodzaj niebieskich płomieni
Tytuł: Być Świadkiem Początku <dosłownie: Na początku, ona była świadkiem>
Teksty z lewej:
Oko za oko
Ząb za ząb
I Zło za Zło!
Chłopiec Lodu
I Dziewczyna Ognia
Połączone razem przez nich,
Kurtyna historii
o mrocznym bohaterze
Właśnie się podnosi
Str 06:
Chłopak: Sakurakouji Sakura-san
Chłopak: Czy...Po... Poszłabyś ze mną na randkę?
Sakurakouji: ...Dlaczego?
Chłopak: Eh...Dlaczego...Znaczy się...ponieważ...
Str 07:
Chłopak: Zawsze czytasz książki pod drzewem na terenie szkoły...
Chłopak: I czasami uśmiechasz się radośnie, a czasami ronisz łzy...
Chłopak: Wyglądasz na delikatną, kruchą, czystą, pełną wdzięku, skromną i dobrze wychowaną osobę...
Chłopak: i to mnie przyciągnęło i...
Chłopak: Widziałem tyle tych dziewczyn, które są bardziej śmiałe niż mężczyźni,
Chłopak: ale ty jesteś pierwszą dziewczyną, którą naprawdę CHCIAŁBYM CHRONIĆ!
Sakurakouji: ......
Str 08:
Sakurakouji: ...Niestety, jest to niemożliwe
Sakurakouji: Ponieważ to nie jestem prawdziwa ja.
Chłopak: Na...
Chłopak: Naprawdę...
Chłopak: Taa, ktoś taki jak ja nie ma szans...?
Chłopak: Tylko przystojny gość pasuje do Sakurakouji-san...
Sakurakouji: Nie, to nie tak,
Sakurakouji: raczej miałam na myśli, że jestem inna...
Chłopak: Łooaaaa!
Str 09:
Sakurakouji: Wszystko w porządku?
Sakurakouji: Mimo, że nie mogę iść z tobą na randkę, jeśli będziesz miał jakieś kłopoty, po prostu powiedz mi
Sakurakouji: Pomogę ci
Chłopak: Do...
Chłopak: Dobrze...
Sakurakouji: A teraz wybacz mi, muszę gdzieś iść
Chłopak: Gdzie ty... szkoła jest w przeciwnym kierunku...
Sakurakouji: Idę na scenę morderstwa!
Str 10:
Sakurakouji: Co za liczba gapiów...
Sakurakouji: Więc to co widziałam wczoraj nie było moim wyobrażeniem... Ciekawa jestem, czy złapano już sprawcę...
Sakurakouji: Prawdopodobnie sprawca
Sakurakouji: był tego samego wieku co ja, ale...
Ludzie: Jaka ulga, że to był tylko mały pożar!
Ludzie: Szczęście, że nikt nie został ranny.
Ludzie: Ale to jest przerażające... miesiąc temu bezdomny został tu zamordowany...
Ludzie: Wygląda na to, że sprawca także nie został ujęty...
Sakurakouji: Co?
Str 11:
Sakurakouji: To...to nie był mały pożar! Czy to nie jest miejsce popełnienia morderstwa?
Gość: Eh?
Gość: Policja powiedziała, że był to tylko mały pożar...
Sakurakouji: Niemożliwe...
Sakurakouji: Proszę mnie przepuścić!
Sakurakouji: Nie ma nawet śladu krwi, nie mówiąc już o zwłokach?
Str 12:
Sakurakouji: Niemożliwe...
Sakurakouji: Wczoraj z pewnością widziałam...
Sakurakouji: Co to ma znaczyć?
Sakurakouji: Widziałam to!
Sakurakouji: Wiele trupów! I niebieskie płomienie!
Sakurakouji: Sprawca był około mojego wieku i ubrany był w swego rodzaju munderuek!
Sakurakouji: Wszystkie ofiary miały tatuaże i...
Policjant: Tym razem bez cienia wątpliwości był to tylko mały pożar, proszę pani
Policjant: Proszę się nie martwić
Policjant: Ten park to miejsce, gdzie gromadzą się chuligani.
Policjant: Ponadto miesiąc temu zamordowano tu bezdomnego, więc bardzo dobrze przeszukaliśmy teren
Policjant: Nie było żadnego dowodu, że popełniono tu morderstwo
Sakurakouji: Niemożliwe... Z pewnością widziałam to na własne oczy...
Str 13:
Policjant: Wiem, że się pani martwi, ale proszę się uspokoić
Policjant: nawet bez kłamania policja zapewni wam bezpieczeństwo...
Sakurakouji: Nie kłamię...!
Sakurakouji: Proszę
Policjant: Eh...?
Sakurakouji: Proszę mi wybaczyć
Policjant: He...Hej...
SFX: Dzwonek w szkole
Ktoś: Dobry!
Ktoś2: Co tam
Str 14:
Sakurakouji: Dlaczego... Dlaczego mówią, że nic się nie stało?
Sakurakouji: Z pewnością widziałam morderstwo... Myślałam, że widzę sprawcę, ale teraz...?
Chłopaki: Hej...
Chłopaki: Ah
Chłopaki: Więc to Sakurakouji-san?
Chłopaki: Tak jak mówią plotki, jest naprawdę piękna!
Chłopaki: Także taka subtelna...
Chłopaki: Hej, czy nie wygląda na zmartwioną?
Chłopaki: mam ochotę ją chronić, kiedy pokazuje taką minę...
Chłopaki: Nie będziesz w stanie tego zrobić
SFX: hahaha
Aoba: Sakura!
Str 15:
Sakurakouji: Aoba...Tsubomi...
Aoba: Dobry! Co robisz w takim miejscu?
Sakurakouji: Dzień dobry...
Aoba: Co... Co z tą apatią...
Aoba: Oh, już wiem. To dlatego, że chciał z tobą porozmawiać na osobności i cię zaprosił na randkę!
Sakurakouji: Eh? Nie, to nie to...
Aoba: Rozumiem, rozumiem...
Aoba: Jeśli tylko wspomnisz o Sakurakouji Sakurze, jest numerem jeden w byciu najbardziej pożądaną wśród kotów...
Aoba: Czysta, delikatna, słaba dziewczyna! Jestem pewien, że powiedział ci, że chce cię chronić, tak?
Aoba: Jednakże! Jej prawdziwa tożsamość to -
Aoba: 3 Dan w Aikido, w Karate i Judo posiadaczka 4 Dan'a! Uścisk 51 kg!
Aoba: Je 3 Gou <coś ok. 1 metr sześcienny> ryżu każdego dnia, Dziewczyna od Sztuk Walk, której ulubionym pismem do czytania jest 'Miesięczna Technika Walki', i która płacze ze względu na zawartość!
Sakurakouji: Co za walka...
Tsubomi: I jesteśmy jedynymi, które to także wiedzą
Tsubomi: Choć same byłyśmy naprawdę zaskoczone, kiedy się dowiedziałyśmy...
Str 16:
Sakurakouji: Hej, Aoba. Czy ufasz z całego serca policji Japońskiej...?
Aoba: Sakura, jakiego rodzaju książkę przeczytałaś tym razem?
Aoba: Zainteresuj się w końcu płcią brzydką.
Sakurakouji: Płcią brzydką, huh... sprawca był facetem...
Chłopak: Sakurakouji jest dzisiaj także śliczna...
?? Przynajmniej dzisiaj będzie coś fajnego
?: Eh?
Nauczycielka: Witajcie wszyscy, usiądźcie proszę!
Nauczycielka: Proszę, wejdź
Ogami: ...Dobrze
Sakurakouji: To on
Str 17-18:
Ogami: Nazywam się Ogami Rei. Miło mi was poznać.
Sakurakouji: Coo...
Nauczycielka: Ogami-kun spóźnił się o cały miesiąc ze szkołą, gdyż jego ojciec załatwia sprawy w firmie za granicą.
Nauczycielka: Od dzisiaj jest waszym kolegą z klasy, więc pomóżcie mu, gdyby zaszła taka potrzeba
Aoba: Łał! Jest przystojniejszy niż to sobie wyobrażałam. Dodaj do tego, że jest synem właściciela firmy za granicą! Czarujący!
??: Więc Ogami-kun może sobie tam siąść?
?: Tak
??: Sakura?
?: Tomigaya-kun, pokaż mu, gdzie jest jego szafka
Str 19:
Sakurakouji: Nie ma wątpliwości...
Sakurakouji: To facet z zeszłej nocy...
Sakurakouji: Dlaczego? Co to ma znaczyć?
Sakurakouji: Dlaczego ten drań tutaj jest...
Sakurakouji: Przecież to co widziałam wczoraj bylo w końcu moim wyobrażeniem...
Ogami: Upuściłaś to
Str 20:
Chłopak: Coo...
Dziewczyna: Eh...
Uczniowie: Co jest nie tak z Sakurakouji-san...?
Uczniowie: Co do diabła?
Uczniowie: Czy ten nowy zawiesił już swoje oczy na Sakurakouji?
Sakurakouji: Moja wina, to BARDZO WAŻNA KSIĄŻKA, doceniam to
Ogami: Nie ma za co
Aoba: Niesamowite... ten nowy się nawet nie zdziwił, kiedy zobaczył książkę...
Sakurakouji: ....
Str 21:
??: Nowy uczeń, Ogami Rei, huh...?
?: Jak w jakimś serialu TV! Co za wydarzenie! <dokładnie to mowa o dramie>
??: Widziałeś to? Nigdy wcześniej nie widziałem tej komórki!
?: Ta? Czy nie ma wbudowanego komputera, z którego można się łączyć z każdego zakątka świata?
??: Łał, jest bogaczem!
?: Wygląda na to, że odwiedził wiele krajów i za pewne posługuje się wieloma językami. Co za osoba, czyż nie?
??: Łał, jak można się spodziewać po pośredniku informacji, Aobie!
Sakurakouji: ....
Aoba: Sakura, nie jesz zbyt dużo dzisiaj... zjadłaś zaledwie dwie kuleczki ryżowe! <xD>
Sakurakouji: On jest z pewnością sprawcą...
Sakurakouji: I przychodzić do szkoły jak gdyby nigdy nic... Na pewno zdejmę ci to twoją maskę...
Sakurakouji: A mówiąc o podejrzeniach...
Sakurakouji: Aoba, o co chodzi z tą RĘKAWICZKĄ?
Aoba: Oh, ta? Wygląda na to, że nauczyciele też zbyt dużo nie wiedzą
Str 22:
Aoba: Może ukrywa bliznę lub poparzenia?
Aoba: A może coś jak ochrona przed poparzeniami?
Sakurakouji: Poparzenia?
Sakurakouji: Płomień! Więc naprawdę Ogami jest...
Aoba: Oh, czy Sakura wykazuje zainteresowanie płcią przeciwną?
Tsubomi: Oh, może w końcu...
Sakurakouji: Ogamii!
Sakurakouji: Chciałabym o czyś z tobą porozmawiać w cztery oczy. Chodź ze mną na sekundkę
Uczniowie: Ona...
Uczniowie: Sakura-chan, jesteś taka śmiała!
Uczniowie: Ona już wyznaje swoją miłość?
Str 23:
Uczniowie: Ta Sakurakouji ma zamiar z kimś się umówić!
Uczniowie: Żartujesz? Kto jest tym cholernym szczęściarzem?
Uczniowie: Szybko! Mówią, że to na dachu drugiego skrzydła
Uczniowie: Oh cóż, więc Madonną naszej szkoły będzie nowy uczeń! <dosłownie>
Uczniowie: Cholera! Idź się zabić, Ogami!
Ogami: Więc jaką masz do mnie sprawę...?
Sakurakouji: Zapytam cię bez zbędnego przeciągania
Sakurakouji: To ty byłeś zeszłej nocy w parku Takemi, tak?
Sakurakouji: Co tam robiłeś?
Sakurakouji: Jestem pewna, że cię tam widziałam
Str 24:
Aoba: Ehh? Co? Nie słyszę ich!
Ogami: Mówisz... zeszłej nocy? Wykonywałem swoją pracę na pół etatu.
Sakurakouji: Wykonywałeś swoją pracę?
Sakurakouji: Pozwól, że cię w takim razie zapytam...
Sakurakouji: Rękawica na twojej dłoni
Sakurakouji: Czy jest poparzona na skutek tego, że paliłeś w tym parku ludzi?
Str 25:
Sakurakouji: Coo...?
Sakurakouji: Nic... nic na niej nie ma?
Ogami: To jest talizman...
Ogami: Kiedy byłem małym chłopcem, zraniłem swoją rękę...
Ogami: I aby nie zrobić tego ponownie, ta osoba mi ją podarowała. Dlatego też ją noszę.
Str 26:
Sakurakouji: ....
Sakurakouji: Ty..Tyle?
Ogami: To wszystko.
Sakurakouji: Al..Ale! Ale tamtej nocy na pewno...
Sakurakouji: !?
Sakurakouji: To...
Ogami: Ah, przyjaciel mi to dał za nim tu przybyłem
Ogami: Troszkę krępujące, ale nie byłem w stanie wyrzucić...
Sakurakouji: Pewnie bardzo się przyjaźniliście, czyż nie...
Ogami: Ale chcę być kolegą każdego z naszej klasy
Ogami: Proszę się mną zaopiekować, Sakurakouji-san! <bardziej pasuje nie-japońskie: miło mi cię poznać>
Str 27:
Aoba: Sa...Sakura, i jak było?
Sakurakouji: To była niespodzianka
Sakurakouji: ...Ale się nie poddam!
Uczniowie: Powiedział nie Sakurakouji-san, co za drań z tego Ogami'ego! Jest idiotą, nawet śmierć to dla niego za mało!
Uczniowie: Czy nie powinniśmy włożyć pinezek do butów?
Uczniowie: Sakura... Jakie żałosne...
Uczniowie: Trzymaj się, Sakura! Walcz dalej!
Sakurakouji: Ten, którego widziałam wcześniej, to musi być on...
Sakurakouji: Z pewnością znajdę coś przeciwko niemu...
Str 28:
Aoba: Sa...Sakura...?
??: Jesteś podglądaczką...
?: Nie mów tak, idiotka!
Tsubomi: Ale to dobrze, że Ogami okazał siś dobrym facetem
Tsubomi: Wystarczającym, aby Sakura się zakochała
Aoba: Taa, taa, wygląda na miłego, prawda?
Sakurakouji: ....
Aoba: Powinnyśmy go zapytać, jak jest za morzem!
Sakurakouji: Cholera...! Zgubiłam go!
Str 29:
Sakurakouji: Mówią, ze sprawca wraca na miejsce zbrodni...
Sakurakouji: Myślę, że będę to miejsce obserwować...
Sakurakouji: Mimo to i tak będę tu wracać, aby nakarmić "psa", więc...
Sakurakouji: Ale co to oznacza, że nie ma żadnych śladów...
Sakurakouji: I co to był za niebieski płomień...?
Sakurakouji: Niebieski ogień ma większą temperaturę niż czerwony, i bez jakiegokolwiek gazu czy innych chemikaliów nie da rady stworzyć czystego niebieskiego, prawda?
Str 30:
Sakurakouji: Zawsze się tak zachowujesz. Czy już nie czas, abyś się do mnie przywiązał?
Sakurakouji: Robisz więc tak, huh?
Sakurakouji: Za dobroć dostajesz niewdzięczność, huh?
Ogami: Tak jak myślałem, rozmawiasz tak z każdym
Str 31:
Sakurakouji: O...
Sakurakouji: Ogami!!
Sakurakouji: Jednak sprawca wraca na miejsce zbrodni...
Ogami: Sakurakouji-san także wraca do domu tą drogą? Co za przypadek.
Sakurakouji: Dro...Droga do domu??
Ogami: Ah, znów mówisz w ten sposób
Sakurakouji: Eh?
Ogami: Zastanawiałem się, że Sakurakouji-san rozmawia tak twardo, jak jakiś Bushi z dawnych lat. Lubisz także sztuki walki, i jesteś bardziej typem męskim kobiety niż się reszcie wydaje!
Chłopak: Chciałbym cię ochraniać!
Sakurakouji: Oh, wybacz, że nie jestem tym, kogo sobie wymyśliłeś
Ogami: Nie, nie miałem tego na myśli
Ogami: Jesteś pewna siebie i pomyślałem, że to naprawdę fajne!
Sakurakouji: Nie, nie ma czegoś takiego... moja rodzina jest po prostu wyjątkowa, więc...
Ogami: ...Pies?
Sakurakouji: Eh? Oh, ah, taa, ale nie zbliża się do nikogo
Str 32:
Ogami: Chodź tutaj
Sakurakouji: Niesamowite
Str 33:
Sakurakouji: Ludzie... On nikomu nie ufał...
Ogami: Hej, nie liż mnie tak bardzo...
Sakurakouji: ....
Sakuraouji: Ogami...
Ogami: Upuściłaś to
Ogami: Chciałbym być kolegą z wszystkimi
Sakurakouji: Nie jest złym gościem...
Ogami: Sakurakouji-san, jak się wabi pies?
Str 34:
Sakurakouji: Wabi się "Pies"
Ogami: ...To dobre imię... <xD>
Ogami: To kundel?
Sakurakouji: Nie... staruszek, który go trzymał...
Sakurakouji: Został zabity miesiąc temu w Polowaniu na Bezdomnych
Sakurakouji: Był pobity tak bardzo, że nie można było rozpoznać jego twarzy
Sakurakouji: I słyszałam, że został cięty w parunastu miejscach...
Sakurakouji: Na końcu podpalili mu nogi, kiedy jeszcze żył...
Sakurakouji: I ludzie mówią, że zrobili to młodociani przestępcy z gangu zwanego G-Falcon <falcon=sokół>
Sakurakouji: Każdy z nich ma tatuaż sokoła na swoim ciele, i mówi się, że popełnili już kradzieże, pobicia, gwałty, rozprowadzanie narkotyków, i nawet zabójstwa
Sakurakouji: Trudno ich schwytać, ponieważ dokładnie usuwają swoje ślady i uciszają naocznych świadków, a wszyscy złapani to tylko członkowie niższej rangi.
Sakurakouji: Słyszałam również, że większość członków jest nieletnia, więc nie mogą być ukarani przez prawo, a kiedy zostają wypuszczeni na wolność, robią znów to samo.
Str 35:
Sakurakouji: Mimo, że sprawa była nagłośniona za swoje okrucieństwo, myśleliśmy, że sprawca zostanie wkrótce złapany,
Sakurakouji: Ale okrutne przestępstwa pojawiały się jeden po drugim, a sprawa w końcu została zapomniana
Sakurakouji: Tak...
Sakurakouji: Ten staruszek żył i nikt go nie znał...
Sakurakouji: Musiał być miłą osobą...
Sakurakouji: Mimo, że nigdy z nim nie rozmawiałam...
Sakurakouji: I umarł, nie będąc przez nikogo znanym
Str 36:
Sakurakouji: Ten pies nadal czeka na powrót tego staruszka...
Sakurakouji: Mimo, że... prawdopodobnie nie ma ani jednej osoby na tym świecie, która by o nim pamiętała...
Ogami: Wystarczy, że ty będziesz pamiętać
Sakurakouji: Eh?
Ogami: Nawet jeśli wszyscy na świecie zapomną, tak długo jak ty będziesz pamiętać, wystarczy...
Ogami: Nie zapomnę niczego, nieważne, co lub gdzie by to było...
Sakurakouji: Do..Dobrze...
Sakurakouji: Mówi o dziwnych rzeczach...
Sakurakouji: Tak czy siak, prawo nie istnieje dla tego mnóstwa...
Sakurakouji: Eh?
Ogami: Prawda, dla naprawdę złych...
Str 37:
Ogami: Oko za oko
Ogami: ząb za ząb
Sakurakouji: Coo...
Sakurakouji: Co ty powiedziałeś?
Str 38:
Ogami: To historia.
Sakurakouji: Aah, kodeks Hammurabiego...
Sakurakouji: Zło za zło, tego tam nie ma, prawda, Ogami?
Ogami: W końcu się uśmiechnęłaś
Sakurakouji: Eh?
Ogami: Myślałem, że mnie od początku nienawidzisz, więc...
Sakurakouji: Ah...wybacz...
Sakurakouji: Dopiero co się tutaj przeniósł
Sakurakouji: Czy myślał, że go nie lubię, bo wypytałam go o te wszystkie dziwne pytania...?
Sakurakouji: Mam zamiar już taka być...
Ogami: Więc,
Ogami: do zobaczenia jutro w szkole
Str 39:
?: Łuuaaa! Nareszcie koniec!
??: Czy to nie za dużo mieć zajęcia z Kamata po południu?
??: Cały czas przysypiałem
?: Gdzie dzisiaj idziemy?
Aoba: Hej, Ogami-kun!
Aoba: Może pójdziesz z nami na karaoke?
Tsubomi: Jest zniżka, jeśli pójdzie 5 lub więcej osób
Sakurakouji: Muszę coś dzisiaj zrobić...
Aoba: Czekaj
Aoba: Myślisz, że dla kogo robimy to całe karaoke? To dla ciebie, abyś zbliżyła się do Ogami-kun'a!
Sakurakouji: ?
Ogami: Przykro mi, ale muszę iść do pracy
Aoba: Pracy? Gdzie?
Aoba: Jeśli do tego doszło, musimy iść do jego miejsca pracy...
Str 40:
Ogami: Sprzątacz, śmieci i te sprawy
Aoba: Eh!?
Aoba: Dziedzic fortuny robi takie przyziemne rzeczy...?
Ogami: Oh, już mnie wzywają
Ogami: Ale zaproście mnie kiedyś jeszcze raz
Sakurakouji: "Chcę być przyjacielem z wszystkimi"
Aoba: Eh... Co to ma być...?
Sakurakouji: ?
Tsubomi: Hej! Od kiedy jesteście ze sobą blisko?
Str 41-42:
Ogami: ...O co chodzi?
Ogami: Ah, oczywiście, zajmę się dzisiaj śmieciami
Ogami: Przygotujcie się
?: Oczywiście...
?: Więc co masz zamiar zrobić z dziewczyną?
?: Myślę, że nie ma żadnego problemu z jej punktu widzenia
Str 43:
?: Sakurakouji Sakura-san
Ogami: Cóż, nic z niej nie ma
Ogami: Usunę ich, tak jak zawsze to robiłem
Str 44:
Ktoś: Łał, jest śliczna!
Ktoś2: Jestem w siódmym niebie ♡
Sakurakouji: No chodź, czemu się nie zbliżysz!
Sakurakouji: Dlaczego wyglądasz, jakbyś miał zamiar zaraz uciec?
Sakurakouji: !?
Str 45:
?: Heh... To mnie kurwa irytuje!
Bezdomny: A...
Bezdomny: Ahh
?: Przedwczoraj straciliśmy kontakt z naszym przyjacielem z G-Falcon...
?: dokładnie w tym miejscu, w tym parku
?: Czy dranie takie jak ty, mieszkające tutaj, nic o tym nie wiedzą?
Bezdomny: Nic nie wiem... ale proszę, nie niszcz mi domu... Nie mam innego miejsca, do którego...
?: Huh?
?: Naprawdę...
?: Więc lepiej byłoby, abyś kurwa zniknął!
Str 46:
??: He... Hej, Gen-san...
?: Cholera, gdzie oni poszli?
???: Hej, co masz zamiar teraz zrobić, nie zapytasz go już o nic więcej
?: Ahyahahah!
?: Gińcie, gińcie, kurewskie śmiecie!
?: Gińcie!
?: Hyahahaha! ♡
??: Gaa!
?: Hyaha!
??: Hej, Yuya, dlaczego się wygłupiasz
??: Przestań, Yuya...
Yuya: To jest zabawne! Zesikał się w spodnie!
Yuya: Jakie kurewsko obrzydliwe! Hahaha!
??: Hej, Yuya...
??: Yu
Yuya: Ahyahaha!
??: ....
Yuya: ...ah?
Yuya: Spadł mój kolczyk...
Yuya: Co to...?
Str 47:
Ryouji: Powiedziałem, żebyś przestał!
Yuya: A...Ahaa...
Ryouji: Jeśli mnie nie słyszysz, głosu Rouji-sama, to nie potrzebujesz ucha, co?
Str 48:
Yuya: To boli!!!
Bezdomny: Pomóż nam... Błagam cię...
Bezdomny: Nie... Nie mamy domu ani pieniędzy, by iść do szpitala...
Bezdomny: Byyaaaaa! Aaaaa!
Yuya: ....
Ryouji: Prosisz o pomoc? Przecież dzisiaj nikt się nie przejmie, kiedy śmieć ze społeczeństwa zniknie, prawda?
Ryouji: Giń!
Yuya: Guaa!!
Str 49:
Sakurakouji: Przestań krzywdzić słabych!
Sakurakouji: Zadzwonię po policję, więc tylko czekaj!
Yuya: Ugh...ugh...
Bezdomny: Hiii!
Yuya: Uguaaaa!
?: Co z tą kobietką?
??: Jakie upierdliwe
Ryouji: ....
???: Już jesteśmy wystarczająco poirytowani tym, że nasz kumpel zniknął... może cię zerżnąć, laska?
Sakurakouji: !?
Sakurakouji: Wasz kumpel zniknął?
Sakurakouji: Więc to, co stało się przedwczoraj było...
??: Ahh?
??: Hej, kobieto! Skąd wiesz, kiedy nasz kumpel zniknął, huh?
??: Wiesz coś o tym?
Str 50:
??: Eh!?
Yuya: Co?
Sakurakouji: Nic wam nie mam do powiedzenia!
Str 51:
Sakurakouji: ....!!
Sakurakouji: Co do...
??: To za to, że mną rzuciłaś...
??: Jeśli nie odpowiesz na nasze pytania...
Sakurakouji: Paralizator?
??: Jedyne, co możemy zrobić, to zapytać jej ciała, prawda?
?: Ściągaj swój pas!
?: Przywiążemy ją!
Str 52:
??: Masz niezłe ciałko
??: hehehe
Sakurakouji: Moje... ciało nie chce się ruszyć...
??: Jeśli powiedziałaś policji, puścimy to w internecie!
??: Jesteś głupią kobietą! Nie powinnaś się interesować życiem tych bezdomnych śmieci
??: Ponieważ chciałaś im pomóc, sama wpakowałaś się w te kłopoty, nie?
??: Gaa?
Sakurakouji: P... "Pies"?
Str 53:
??: Nie zadzieraj ze mną, głupi kundlu!
Pies: Gyauuu
Sakurakouji: !!
??: Ten pies... chce ratować tę kobietę?
??: Ty suko!
Sakurakouji: Przestań...
?: Hyahyaha, gramy w piłkę nożną?
?: Interesujące!
Str 54:
Sakurakouji: Przestaaaańcie!!
??: Hahaha!
Sakurakouji: ....
??: Ughhh!
Sakurakouji: Prze... Przestańcie już!
Sakurakouji: Nic wam nie zrobił! Ja będę waszym przeciwnikiem!
?: Hyahaha, co z tą kobietką?
??: Nawet nie wie, co ją czeka,
??: a póbuje chronić psa!
?: Co za idiotka!
Str 55:
Sakurakouji: P... "Pies"...
Pies: Fuwaan..
Pies: Haa
Pies: Haa
Sakurakouji: Poczekaj chwilę... Zaraz zabiorę cię do szpitala, więc...
Str 56:
??: Ryouji-san...
Ryouji: Co za kurewsko głośna kobieta...
Ryouji: Jeśli chcesz zostać pobita zamiast tego psa, niech się tak stanie!
Ryouji: Kiedy wydusimy z ciebie informacje, upewnimy się, żebyś już więcej nie była w stanie pojawić się przed ludźmi!
Str 57:
Ogami: Boli... cię?
??: Kto to jest?
Str 58:
Sakurakouji: ...O...
Sakurakouji: O..gami...!?
Ogami: Złamane kości na całym ciele, popękane organy, liczne rany zewnętrze, i duża strata krwi...
Ogami: To cud, że jeszcze żyjesz, ale nie można cię uratować...
Ogami: Chciałeś chronić Sakurakouji-san nieważne co, prawda?
Ogami: Ty... Spisałeś się na medal...
Pies: Kyuwun!
Ogami: Czy to tak..boli...? Tak bardzo...? Więc... Uwolnię cię od bólu
Str 59:
??: Kim ty do diabła jesteś?
Sakurakouji: To ty Ogami, prawda?
Sakurakouji: Ogami, błagam cię, weź go do szpitala!
Sakurakouji: Pośpiesz się
Sakurakouji: Ogami!
Pies: Kuuiin
SFX: złamać
Str 60:
Sakurakouji: O...
Sakurakouji: ga...
Sakurakouji: mi...
Sakurakouji: Ogamiii!!
Sakurakouji: Dlaczego!!
Str 61-62:
<dosłownie: wkurwiony Ogami>
Str 63:
?: Co ty, zabiłeś sam malutkiego pieseczka? Jakie straaaaszne!
??: Bezlitosny morderca? Oh, wybacz, bezlitosny zabójca psów, hehehe!
??: Ah, co za strata, chcieliśmy się pobawić jeszcze troszkę z psem...
??: Teraz nie będzie zabawy, gdyż nie żyje i nie odpowiadał by na nasze kopniaki. Nuuud...
Str 64:
Ogami: Burn to Ashes <spal się w popiół>
Str 65-66:
<płonieeee ognisko w.. parku>
Str 67:
??: Aaaa
??: Gyaaaaa!
?: Co do diabła...
??: On... został spalony...?
?: Co... to ma być...? To...
Ryouji: ....
Sakurakouji: Niebieski
Sakurakouji: Płomień...
??: Hej... ty! Ty to zrobiłeś, tak?
?: Powiedz coś, frajerze!
??: Co to... było.. co ty kurwa zrobiłeś?
Ogami: Powiedziałeś "co zrobiłem"...?
Str 68:
Ogami: Wykonuję swoją pracą na pół etatu i sprzątam śmieci <xD>
??: Co... do diabła?
?: Powiem to tylko raz...
Str 69:
Ogami: Oddajcie się w ręce policji i zostańcie osądzeni przez prawo <Sędzia Dredd>
Ogami: albo tutaj zgińcie
Ogami: Wybierajcie
Ogami: Które by nie wybraliście... będzie mi odpowiadać <xD>
??: ...Ty...
?: Co..żałosny...
??: Przestań chrzanić! To ty tu zaraz zginiesz!
?: Nie doceniasz nas, jesteśmy z G-Falcon!
??: Załatwimy cię jak tego psa!
Str 70:
Ogami: W porządku... w takim razie tutaj zginiecie...
Sakurakouji: To było
Ogami: Oko za oko!
Sakurakouji: Gorące, a mimo to zimne
Sakurakouji: Brutalne, a mimo to spokojne
Sakurakouji: I okrutne...
Ogami: Ząb za ząb!
Str 71:
Sakurakouji: Bezlitosny niebieski płomień...
Ogami: Zło za Zło.
Tekst: Żadnych praw dla łajdaków/nikczemników!! Osądź ich w miejsce Boga!!
next: Ręka Diabła się zbliża!
Login or register to comment
Benefits of Registration:
* Interact with hundreds of thousands of other Manga Fans and artists.
* Upload your own Artwork, Scanlations, Raws and Translations.
* Enter our unique contests in order to win prizes!
* Gain reputation and become famous as a translator/scanlator/cleaner!