Code:Breaker
5
Ranny Diabeł
-> RTS Page for Code:Breaker 5
Based on caesarpk's trans
Str 01:
Tekst: Czym jest "sprawiedliwość"
Tekst: I czym jest "zło"
Tekst: Zależy od tego, jak myślisz
Tytuł: Ranny Diabeł
Streszczenie: Sakurakouji Sakura jest świadkiem morderstwa popełnionego przez tajemniczego nowego ucznia przy pomocy jego niebieskiego płomienia, Ogami Rei'a. Nazwał siebie "Code:Breaker", diabłem, ktory osądza złych <dosłownie to: zły osądza złego>. Ogami próbuje zlikwidować świadka, Po zauważeniu, że Sakura nie może zostać spalona postanawia, że pozwoli jej żyć w celach obserwacji... Teraz wraz ze "Szczeniaczkiem", dwójka nagle zaatakowała siedzibę członków gangu...
Str 02:
Ogami: Powiedziałem, że was wszystkich zabiję
Tekst: I tak jego praca, czyszczenie, się rozpoczyna! Jaki rodzaj zła się tutaj znajduje?
?: Huh?
?: Ahahaha! Słyszeliście to? Powiedział, że nas zabije
?: Hej, braciszku, lepiej przestań się tak zachowywać bez posiadania jakiejkolwiek broni, wiesz?
Ogami: Więc to to... narkotyk, który przepełnia ulice
Ogami: Odkąd zacząłem likwidować każdego, kto należał do G-Falcon, wasi przełożeni domagali się, abyście zwiększyli zyski z narkotyków.
?: !!
?: Ty ich zabiłeś?!
Ogami: Dlaczego nie jesteście schwytani przez policję, kiedy interes się wam tak bardzo dobrze kręci?
?: Ty...draniu...z której frakcji pochodzisz...?
Str 03:
Ogami: Frakcji? Jestem z klasy 1-B.
Ogami: Rozumiecie? Wszyscy spłoniecie.
?: Ah... Narkotyki!
?: Spierdalaj! Jak myślisz, ile taka jedna działka kosztuje?
?: Ty zlikwidowałeś G-Falcon? Nawet jeśli próbujesz nas zastraszyć, to zdeczka przesadziłeś, bracie. Mimo, że wyglądasz na śmiałego...
?: Może zrobimy tak? Przyłącz się i bądź moim podwładnym. Lubię spojrzenie w twoich oczach. Zapłacę trzy razy więcej niż ta sumka
?: Zarobisz kupę kasy sprzedając narkotyki, ale jest jeszcze lepszy sposób zarobku...
?: ...Prawda?
Str 04:
?: Dajcie..mi...
?: Mi...narkotyki...
?: Idioci, którzy nie są w stanie spłacić kredytu na czas niech się uzależnią, i wtedy pozwól im wykonywać niebezpieczną, lecz niesamowicie profitującą pracę...
?: Będę słuchać cokolwiek im się powie...
?: a kiedy staną się bezużyteczni
?: Zabijasz i sprzedajesz ich organy!
?: Spłata kredytu przejdzie na ich żony albo córki, które także są uzależnione od narkotyków, i zostaną dziwkami... Czy to nie dobrze pomyślane?
Str 05:
?: Popatrz na dzisiejszy świat! Są miliony głupców, którzy nie mają wystarczająco kasy... Nie mogę się powstrzymać od śmiechu, jak dużo pieniędzy zarabiam!
?: Dodać do tego, że posiadamy potężnych sojuszników, więc bez obaw!
?: Mamy system, że cokolwiek byśmy nie zrobili, nigdy nie zostaniemy złapani!
?: Czy to nie wspaniałe? Hahahaha!
Str 06:
Ogami: Spłoń.
Str 07:
?: Eh... Żartujesz sobie!
?: Skąd do diabła wziął się ten ogień?
?: Hej, ty! Coś ty zrobił?
Sakurakouji: Przestań, Ogami... nie zabijaj na moich oczach.
Sakurakouji: Nic nie osiągniesz przez takie coś...
Str 08:
Sakurakouji: O...Ogami!!
Sakurakouji: !?
Sakurakouji: Coo...!?
Str 09:
?: Przestań się zabawiać, ty cholerny szczeniaku!!
?: Nie lekceważ nas, gangsterów, wiesz? Twoja słaba szyja nie wytrzyma nawet...
?: !?
Str 10:
?: Gyaaaa!! Pomóż...mi!!
??: Co do...!?
??: Idioto! Nie zbliżaj się do mnie...
??: Cholerny gorąccc!
??: Eeek!
?: Heh! Kimkolwiek byś nie był, z tym nie masz szans!
Str 11:
<obrona absolutna>
Str 12:
?: Co...!?
?: Dlaczego broń na niego nie działa...
?: Czym do diabła jest ten niebieski ogień...
Str 13:
?: On...
?: On jest potworem!!
Ogami: Oko za oko
Ogami: Ząb za ząb
Str 14:
Ogami: I zło za zło
Str 15:
<*x*>
Str 16:
SFX: lizać
Sakurakouji: Ogami...
Sakurakouji: Ty...
Sakurakouji: Nie obchodzi mnie, czy jesteś "Code:Breaker'em" czy czymkolwiek, ale nie powinieneś był tego robić!
Str 17:
Sakurakouji: Gdyby zabijanie złych sprawiłoby, że świat pozbyłby się zła, to wszyscy by już dawno to zrobili!
Sakurakouji: Nic nie osiągniesz używając siły!
Ogami: W porządku, więc uratowałabyś tego mężczyznę innym sposobem?
Ogami: Bezdomnego staruszka?
Ogami: Albo mamę "Szczeniaczka", "Psa"? <te imiona zawsze będą mnie rozwalać xd>
Ogami: To bzdura. Te ścierwa nikogo nie posłuchają
Ogami: Jedyne, co można zrobić, to aby poniżyli się przed siłą
Str 18:
Sakurakouji: Co...
Ogami: Tak czy siak, nie obchodzi mnie to
Sakurakouji: Nie obchodzi cię...?
Sakurakouji: To jest... krew?
Sakurakouji: Udzielę mu pierwszej pomocy...
Sakurakouji: Ma dużo ran... Nawet jeśli używał niebieskiego płomienia, nadal jest człowiekiem... jeśli jest ranny i krwawi, to posiada takie samo ciało jak moje...
Sakurakouji: Jeśli cię to nie obchodzi...
Sakurakouji: To dlaczego ryzykujesz, jeśli możesz zostać rannym
Str 19:
Policja: Nie... Nie ruszać się!
Policja: Aresztujemy cię za popełnienie morderstwa!
Sakurakouji: Czekaj, Ogami!
Sakurakouji: Ci policjanci pojawili się tutaj, ponieważ ktoś zadzwonił odnośnie przemocy tutaj
Sakurakouji: Ochronili mnie przed bandytami!!
Sakurakouji: Nie masz zamiaru walczyć przeciwko policji Japońskiej, prawda?
Sakurakouji: Poddaj się, Ogami!!
Str 20:
Ogami: Zrozumiałem, nie będę się opierał. Poddaję się
Policja: ....
Policja: Młoda damo, prosimy, abyś od niego odeszła...
Sakurakouji: Eh? Oh...
Str 21:
Sakurakouji: Teraz wszystko będzie w porządku...
Ogami: Wszyscy świadkowie zostaną usunięci
Sakurakouji: ...Przes
Str 22:
Sakurakouji: Przestań, Ogami!!
Tekst: Ta niespodziewana przemoc! Egzekwuje swoją drogą tak, jak zaplanował!? Jak potworny jest Ogami Rei!?
next: Zderzenie pomiędzy ciałem, a ciałem <furigana to: Język ciała pomiędzy dwojgiem>
Login or register to comment
Benefits of Registration:
* Interact with hundreds of thousands of other Manga Fans and artists.
* Upload your own Artwork, Scanlations, Raws and Translations.
* Enter our unique contests in order to win prizes!
* Gain reputation and become famous as a translator/scanlator/cleaner!